niedziela, 12 sierpnia 2012

Wstęp do runicznych opowieści



Ktokolwiek czyta te słowa, odwiedził tą stronę wiedziony ciekawością, lub wręcz szukał świadomie w sieci treści związanych z runami, sztuką ich czytania i magicznym zastosowaniem znaków. Na pewno jesteś drogi gościu runicznym poszukiwaczem na drodze poznania siebie poprzez pryzmat tych symboli. Nawet jeżeli nie wykorzystasz tej wiedzy i ostatecznie wybierzesz inną drogę, to wierze głęboko, że ta wizyta i ten nasz kontakt pozostawi ślad na tej drodze, bo nic się nie dzieje przypadkiem i to że tu jesteś oznacza, że słowa te kieruje właśnie do ciebie.

Moim celem jest przedstawienie mojego spojrzenia na runy, na to czym są, do czego służą, jak je czytać i wykorzystywać. Informacje tu zawarte mogą się niekiedy różnić od tych, które krążą obiegowo po rozmaitych forach ezoterycznych, a nawet tych które czytaliście w książkach ezoterycznych. Rdzeń tej wiedzy jest jeden i ten sam, to jest mitologia „starożytnych ludów Północy” i nie ma sensu nad tym dyskutować, jednakże każdy mag, runolog dzieląc się własnymi doświadczeniami wplata swoje osobiste przemyślenia i spostrzeżenia w swój przekaz. Ponadto każdy praktyk wyroczni runicznej wypracowuje swoje osobiste kody porozumienia ze swoim wyższym ja i symbolami runicznymi. Jak pisze mistrz J. Kolesow – runy poznajemy poprzez pracę „rękami” nie tylko głową, zatem praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka. Podpisuję się pod tym obiema (nota bene) rękami.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz