sobota, 28 czerwca 2014

PYTANIA I ODPOWIEDZI – nowy cykl na moim blogu – WSTĘP,czyli na początek najczęściej zadawane pytania ogólne i osobiste





Witam serdecznie. Pomysł na tego bloga zrodził się, kiedy przekopywałam pewnego dnia moje notatki, zapiski, zdjęcia i sprawozdania z osobistych wypraw i doświadczeń. Pomyślałam sobie, czemu nie, czemu choćby części tych doświadczeń nie puścić w świat, bo w końcu zgodnie z magiczną zasadą równowagi, jeżeli coś przyjmujemy (także wiedzę) należy w jakiejś części oddać to energiom wszechświata, by otworzyć się na jeszcze więcej dobra. Wkrótce po publikacji pierwszych postów ta wiedza rzeczywiście zaczęła do mnie wracać w postaci wiadomości zwrotnych od Was. Zaowocowało to dużym rozszerzeniem grona znajomych na profilu społecznościowym i dalszą wymianą myśli i poglądów pomiędzy nami. Nie piszecie komentarzy pod postami (jakoś ta forma komunikacji się tu nie przyjęła) za to na Facebooku dostaję w tej chwili po kilka – kilkanaście wiadomości dziennie. Drugie tyle na moją skrzynkę mailową. Bardzo za te maile dziękuję (także za te złośliwe, bo traktuje je jak lustro pokazujące mi nad czym mam jeszcze pracować w swoim życiu i swojej praktyce). Niestety taka ilość zapytań pochłania bardzo wiele mojego czasu i energii, którą powinnam skierować gdzie indziej (zwłaszcza, że dużo pytań się powtarza), a niestety często moja odpowiedź (moim zdaniem bardzo wyczerpująca) powoduje lawinę kolejnych wiadomości i kolejnych, na które jak nie odpowiadam dalej, osoby potrafią się obrażać i być bardzo nieprzyjemne. Następuje taka przemiana – pierwszy mail kochana Blanko, proszę odpowiedz mi … a kolejne w klimacie – jak śmiesz mi dalej nie odpowiadać.
Dlatego czas najwyższy wprowadzić zmiany i uporządkować pytania i odpowiedzi z korzyścią dla wszystkich, bo inni będą mogli teraz również zapoznać się z moim zdaniem na taki czy inny temat.

Od teraz na wszystkie pytania i komentarze będę odpowiadać w sposób zbiorczy w nowym cyklu postów „PYTANIA I ODPOWIEDZI”. Będę czytać i zbierać wszystkie tematy przez tydzień/dwa – w zależności ile ich będzie w danym czasie, ale nie będę odpowiadać na każdy mail indywidualnie. W związku z tym do nowych czytelników mam ogromną prośbę – zanim napiszecie do mnie, przeczytajcie dokładnie moje wpisy, bo być może odpowiedź na Wasze pytania już się tu znajduje.

To po tak długim wstępie zacznę od najczęstszych wiadomości dotyczących ogólnie mojej osoby, czyli pytań osobistych.

1) Pierwsza grupa osób, którym chciałabym odpowiedzieć, to autorzy listów w których jestem osądzana bardzo surowo (tak najdelikatniej to ujmując, żeby nie pomnażać niepotrzebnie negatywnej energii) ja – jako ja, to, o czym piszę i czym się zajmuję, czasem nawet, jak wyglądam. Moi kochani, zdaję sobie sprawę z tego, że żyjemy w świecie, w którym mnogość idei, wierzeń, gustów i przekonań przyprawia o zawrót głowy. Że tam gdzie 2 ludzi tam 3 poglądy. Osobiście szanuję poglądy wszystkich i sama daję sobie prawo do swoich własnych. Najważniejsza informacja jaką pragnę w tym miejscu przekazać Wszystkim, to:
Moje publikacje i wszelkie wypowiedzi wyrażają moje osobiste przekonania, aktualną wiedzę i doświadczenia. Każdy kto chcę się z nimi zapoznać jest mile widzianym gościem, ale robi to z własnej nieprzymuszonej woli. Nie zamierzam dyktować ani nakazywać nikomu, jak ma postępować. Jeżeli znajdują się tu informacje, które kłócą się z Twoim sumieniem lub wiarą, to nie stosuj ich, odrzuć je, a czerp tylko z tego, co wydaje Ci się bezpieczne i odpowiednie dla Twojej drogi rozwoju duchowego.”
To wszystko. Z drugiej strony ja również nie życzę sobie, by ktokolwiek narzucał mi swój światopogląd, zwłaszcza w agresywny sposób. Nie pytam, co te osoby w ogóle robią na moim blogu, skoro jak piszą, samo interesowanie się „takimi rzeczami” jest … grzechem.
Oczywiście będę starała się w kolejnych wpisach choć ogólnie nakreślić moje osobiste postrzeganie pewnych symboli (np. pentagramu, który wzbudził chyba największą aktywność na moim profilu) czy magicznych reguł. Ale dziś pytania osobiste.

2) Tutaj również nie podam konkretnie, kto pyta, bo jest to temat przewijający się wielokrotnie –
- Jak możemy się spotkać? I czy możemy się spotkać? -
Nie, nie jest to możliwe, ponieważ nie prowadzę osobistych spotkań. Kiedyś pracowałam w ten sposób, a nawet organizowałam warsztaty magii runicznej, samouzdrawiania, jogi. Od roku tego nie robię – przekonałam, się że praca w skupieniu, w odpowiednim czasie i miejscu dla danego działania i bez kontaktu bezpośredniego z zainteresowanymi osobami (tylko przy połączeniu na poziomie intuicyjnym) przynosi lepsze efekty. Poza tym tryb życia mi na to nie pozwala - teraz praca własna pochłania mi 80% czasu, a analizy i zabiegi energetyczne dla kogoś … powiedzmy na zamówienie - 20%. Dlatego też nie zdecydowałam się na przedstawienie na tej stronie jakiejkolwiek oferty, bo nie dysponuję terminami. W dodatku jestem w rozjazdach, a być może jeszcze w tym roku kalendarzowym, zamierzam zmienić miejsce zamieszkania i tym samym kraj zamieszkania. To są sprawy bardzo osobiste, a jak już się wyklarują, to wrócę do intensywniejszej pracy i wtedy na pewno pojawią się jakieś formy kontaktu umożliwiające zamówienie moich analiz, rytuałów czy przepowiedni. Ogólnie mówiąc – będzie można zamówić u mnie termin, spotkanie … skorzystać z moich usług. Ale jeszcze nie tego lata.

3) i ostatnie na dziś (i tak się rozpisałam) związane w pewnym stopniu z poprzednim pytaniem. Są to pytania o moje życie osobiste (w pewnym sensie). Jest mi niezręcznie o tym pisać, ale wolę napisać raz a nie za każdym razem się tłumaczyć. Jako kobieta bardzo doceniam uznanie płci przeciwnej, i jako kobietę komplementy mnie cieszą, ale jestem w szczęśliwym związku z moim partnerem, ukochanym mężem, bardzo magicznym człowiekiem, nawiasem mówiąc, który jeszcze kiedyś uwolni mam nadzieję swoją moc. Bo na razie pracuje mocno nad osobistym rozwojem. Tak więc nie jestem zainteresowana znajomościami internetowymi, czy nawet osobistymi o zabarwieniu damsko – męskim i tyle na ten temat, bo i tak jest dla mnie krepujący.

Więcej do mojego osobistego życia nie będę nawiązywać. W kolejnym poście już będą tematy tylko ezoteryczne, tematy z Waszych listów i komentarzy. Zapraszam serdecznie.


Blanka


2 komentarze:

  1. W jaki sposób rozpoznać, że ma się karmiczne zadłużenie?

    OdpowiedzUsuń
  2. W jaki sposób rozpoznać, że ma się karmiczne zadłużenie?

    OdpowiedzUsuń